Powrót
Kategorie
Bez kategorii

Nasz fortepian w pracowni architektury wnętrz Anny Koszeli

Jeszcze do niedawna sądziłem, że takie zjawisko możliwe jest tylko w filmach i serialach science fiction.

Nasz fortepian w pracowni architektury wnętrz Anny Koszeli

Wielki sentyment do instrumentów klawiszowych i wnętrzarska wyobraźnia podpowiadały jej by nawiązać kontakt z polskim dystrybutorem legendarnej marki Steinway & Sons. Gdy otworzyła swoją Galerię Ornament, zapragnęła spełnić marzenie, by w stworzonej przez nią przestrzeni pojawił się fortepian. Mowa o Annie Koszeli, właścicielce autorskiej pracowni projektowania wnętrz. Pomogliśmy Annie spełnić to marzenie i na kilka miesięcy pojawił się we wnętrzu jej pracowni fortepian Boston designed by Steinway & Sons.

Zanim pojawił się tam fortepian, przedstawiciel naszego warszawskiego Riff Pianosalon pojechał tam i ocenił poziom wilgotności powietrza we wnętrzu. Sprawdził też kwestie związane z klimatyzacją i nasłonecznieniem w miejscu, w którym miał stanąć fortepian. O tym, jak go wkomponować do wnętrza i jaki model fortepianu wybrać, zdecydowała wcześniej gospodyni. W ustalonym terminie, do przygotowanej tak przestrzeni przyjechała wyspecjalizowana ekipa transportowa, która nawet przez standardowej szerokości drzwi potrafi instrument wstawić do wnętrza, umie z nim pokonać schody i inne przeszkody. Gdy już fortepian zostanie ustawiony przez nich w odpowiedniej pozycji i wytarty specjalnymi środkami na błysk, wyzwania się kończą a rozpoczyna się niezwykła przyjemność z obcowania z instrumentem.

Co dziś Anna Koszela (z perspektywy gospodyni konkretnego miejsca, a zarazem profesjonalnego projektanta wnętrz), radzi innym marzącym o instrumencie? „Decydując się na wprowadzenie do wnętrz muzycznego akcentu w postaci instrumentu, zadbajmy o jego odpowiednią ekspozycję. Fortepiany najlepiej prezentują się ze sztuką w tle. Na ścianie za instrumentem można więc stworzyć galerię ulubionych obrazów czy fotografii. Istotnym elementem takiej aranżacji jest również akustyka, której sprzyjają tkaniny. Fortepian można umieścić na dywanie, który wyznaczy umowną scenę i będzie dodatkową ozdobą wnętrza. Oczywiście, najważniejszą funkcją fortepianu jest tworzenie wspólnoty podczas koncertów – także tych w domowym zaciszu. Dlatego zadbajmy o wygodne miejsca dla słuchaczy wokół instrumentu” – mówi architekt wnętrz Anna Koszela.

Instrumentem, który zawitał do Galerii Ornament był fortepian Boston, zaprojektowany przez Steinway & Sons, o długości 163 cm. Polecamy obejrzenie całej aranżacji z jego udziałem na zdjęciach autorstwa znanego fotografa wnętrz Yassena Hristova.